LYRIC

Granice
Mury zasieki zapory
Granice
Stalowe rzeki stalowe góry

Ludzie bez twarzy ludzie bez serc
Ludzie bez twarzy ludzie bez serc
Granice

Nadjechał człowiek bega I krzyczy
Zawodzi płacze I włosy rwie
Patrzę na niego o co mu chodzi
On nie ma wstydu obnaza się
I nagle ciemno I wiatr jak bicze
Porywa słowa z ust szaleńca
Patrzę I płaczę a Arab krzyczy
A Arab krzyczy

Ludzie bez twarzy ludzie bez serc
Ludzie bez twarzy ludzie bez serc
Granice

Added by

Admin

SHARE

Your email address will not be published. Required fields are marked *

ADVERTISEMENT