LYRIC

Z ziemi zbieram wszystko co
Omijasz ty omija on
P biletu suchy li
Moe chc moje by
Pyta sie nie boje:
Po co to komu?
Wezme was do domu
Wiem e nic nie zmienie
Bo to przeznaczenie
Schowam choby nie wiem co
Kulaw myl bezbarwne to
Nagy wit bezsenn noc
Bezinteresown zo
Pyta sie nie boje:
Po co to komu?
Wezme was do domu
Wiem e nic nie zmienie
Bo to przeznaczenie
Za mao jest
Cudownych chwil
By ba sie tych
Pozornie zych
Czy spadne w ciemn otcha
Jak gaz jak gaz
Czy te na niebo wzlece
Jak ptak jak ptak?
Wiem e nic nie zmienie
Bo to przeznaczenie

Added by

Admin

SHARE

Your email address will not be published. Required fields are marked *

ADVERTISEMENT