LYRIC

[Intro] Ojciec nie szedł na łatwiznę, całe życie pracka
Moja mama miała wizje, lepsze jutro Jacka
Starsi kumple, lewy biznes, potem na wakacjach
Mieć te lepsze życie jak w kiermane wpada kasa

[Refren] Jak wpada kaska, wpada, wpada, wpada kaska
Jak wpada kaska, wpada, wpada, wpada kaska
Jak wpada kaska, wpada, wpada, wpada kaska
Moja mama miała wizje, mama grają Jacka

[Zwrotka 1] Jaca wpada w tarapaty, wiecznie w kurwę zioła
Zaczęliśmy szyć te szmaty, PLNY z hola
Wyjęliśmy sporo kasy jeny, funt i dolar
Z tym to bywa różnie, wolę stówy w banderolach
Klikaj se Hola, ekipa woła, poustawiani, wstrzemięźliwość
Wybacz to nie o nas
Dobrze wiem kim jestem, choć zarabiam na tych szmatach
No bo w życiu musisz wiedzieć, trzepie się w sałata w rapach
Bierzesz to jak mówi TD, jak to pisze Jaca
Niebo dzisiaj to nie limit, tak to był Mufasa
Wiem że brudzi to, bo wiem że srogo brudzi kaska
Jak wzrasta pogoń, przeżywam dzikie życie, szastam

[Refren] Jak wpada kaska, wpada, wpada, wpada kaska
Jak wpada kaska, wpada, wpada, wpada kaska
Jak wpada kaska, wpada, wpada, wpada kaska
Moja mama miała wizje, mama grają Jacka

[Zwrotka 2] Kasiora mi idzie w rękę, by ją wydać z wyjścia
Obkupuje się w te piękne rzeczy 300 w 300
Mała jak jechała tak mnie trzyma, dotąd pizga
Zgadłbyś kusi ta trucizna, jak mnie walić przyznam
Wiem, że kusi tobą kaska trzyma ludzi w maskach
Jak są raz,obudzisz się, a obok naga laska, akcja

[Refren] Naga laska, naga, naga, naga laska
Naga laska, naga, naga, naga laska
Naga laska, naga, naga, naga laska
Moja mam miała wizje, mama grają Jacka
Moja mam miała wizje, mama grają Jacka

[Zwrotka 3] Piony to są dla mnie piony, a ja turlam splifa
W pierwszej kolejności ziomy, później ta ekipa
Wiesz dziewczynko to nie boli wyjdziesz, czekasz inna
Już cie kurwa rozpierdoli, wiesz skąd bit mam?
NWJ, Quequality, Spada Kaska remix
Mało ci kurwa? No to pa tera
NWJ, tak się robi remix

Drogie biby, szampan, banda, vipy na opaskach
Nie ma lipy, ty na BP hot-dog chapsasz
Nie ma czasu płakać trzeba działać
Ty się mazgaj
Tede drugi remix trzaska Skrrt, co do diaska

[Refren] Ja zjadam państwa, zjadam, zjadam, zjadam państwa-Ja
Ja zjadam państwa, zjadam, zjadam, zjadam państwa-Ja
Ja zjadam państwa, zjadam, zjadam, zjadam państwa-Ja
Zjadam was ja

[Zwrotka 4] Rżniemy rury w różnych miastach, idą iskry z diaksa
Jebać pizdy przez linijki z nikim się nie cackać
Jak już wpadnie mi we wnyki, się nie wykaraska
Narkotyki na ciśnienie, nie, nie Ayahuasca
Tu na boju graja ziomy w piłę, w jedenastkach
Na futbolu to się nie znam, ale fryz jak Pazdan
Nic się kurwa nie zmieniłem, zajawa na maksa
Zaraz spadam do Poznania, nie zblokujesz nas tam
Zagram jeden remix w Pile, bo na tyle czas mam
Drugi wrzucę w neta, z pierwszym to se ty je zassasz
Mamy tydzień do premiery, płyta Skrrrt jest Warszawsko-Praska

[Refren] Ja zjadam państwa, zjadam, zjadam, zjadam państwa-Ja
Ja zjadam państwa, zjadam, zjadam, zjadam państwa-Ja
Ja zjadam państwa, zjadam, zjadam, zjadam państwa-Ja
Zjadam was ja
Zjadam was ja
Zjadam was ja

[Zwrotka 5] Nic nie muszę anonsować, robię bum znienacka
Anonsuje w KSW mój ziomek Waldek Kasta
Wiem, że czeka na mój ruch ta cała trup chałastra
Powtarzają to jak mantrę, że nikt tu nie słucha Jacka
Mamy tydzień do premiery, szczeny na posadzkach
Jeden, drugi remix, płyta Skrrrt jest Warszawsko-Praska
Skrrrt, skrrr, skrrrrt, spierdalaj

[Refren] Ja zjadam państwa, zjadam, zjadam, zjadam państwa-Ja
Ja zjadam państwa, zjadam, zjadam, zjadam państwa-Ja
Ja zjadam państwa, zjadam, zjadam, zjadam państwa-Ja
Zjadam was ja
Zjadam was ja
Zjadam was ja

[Bridge] Ziomy dziś nie mają lekko, gra to ghetto blaster
Cały album wolne tempo, Skrrt to jego nazwa
Zero gangsta, coś nie tego to zamykać japska
Dla pedalstwa to tu Tas ma środkowego palca

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

Added by

Admin

SHARE

Your email address will not be published. Required fields are marked *

ADVERTISEMENT