LYRIC
Dobrze znaam droge, droge do austerii,
Wieczny Tuacz ze mn ruszy za horyzont a
Pewnie atwiej wygra fortune na loterii
Ni zobaczy Aswerusa twarz.
Austeria – Dom – Shalom! –
Gocinny, ciepy I bezpieczny!
Dom – Szalom!
Odpocznie tu yd Tuacz Wieczny!
Aj, diri daj! Diri daj, diri daj, diri daj! Hevenu
Shalom Alejchem! Shalom! Shalom!
Nadal nie wiem dokd Wieczny Tuacz zmierza –
Bedzie a do Dnia Sdnego szed, jak gosi wie.
Ptaki ma w rekawach, motyle zza konierza
Wyfruwaj, by nam rado nie.
Austeria – Dom – Shalom! –
Gocinny, ciepy I bezpieczny!
Dom – Szalom!
Odpocznie tu yd Tuacz Wieczny!
Aj, diri daj! Diri daj, diri daj, diri daj! Hevenu
Shalom Alejchem! Shalom! Shalom!
Kiedy przemierzyam do austerii droge,
Chciaam, eby Wieczny Tuacz w niej zatrzyma sie,
Lecz Aswerus milczc poegna mnie przed progiem…
Gdzie jest teraz? Jeden Bg wie gdzie!
Austeria – Dom – Shalom! –
Gocinny, ciepy I bezpieczny!
Dom – Szalom!
Odpocznie tu yd Tuacz Wieczny!
Aj, diri daj! Diri daj, diri daj, diri daj! Hevenu
Shalom Alejchem! Shalom! Shalom!
No comments yet