LYRIC

A mogło przecież być I tak
Że budził bym się sam
Czując się jak zbędny fant
Wśród czterech pustych ścian

A mogło przecież być I tak
Powodów było dość
By nasz misternie tkany plan
Dziś jeszcze znaczył coś

Lecz plan ten gdzieś poza nami
Starannie był wybrany
Złośliwych ker tłum omamił
I dał nas sobie samym

A mogło przecież być I tak
Że od nadmiaru win
Przegapiłbym ten jeden znak
Rozminął bym się z nim

Lecz plan ten gdzieś poza nami
Starannie był wybrany
Złośliwych ker tłum omamił
I dał nas sobie samym

Added by

Admin

SHARE

Your email address will not be published. Required fields are marked *

ADVERTISEMENT