LYRIC

Co ci da ta złość

Wcale nie zdziwię się już
Że ktoś znów jest na dnie
Wcale nie zdziwię się że
Że pobili się gdzieś
Ciągle jednak dziwi mnie
Kiedy mówią nam by
Wszyscy kochali się

Cudowne hasła co krok
Wszyscy kochajmy się
I bez przemocy
Bez łez przeżyjmy choć jeden dzień
Jak pieknie mogło by być
Gdyby nit nie bał już się
Nie łatwiej powiedzieć wprost

Agresja była i jest
Wiadomo że jest
I nagle nie zginie
Tu nic się nie zmieni
Ty na to nie wpłyniesz
Wiadomo że głupia
Donikąd prowadzi
Wystarczy brak kasy
I jad się gromadzi

To dotyka i ciebie

Co ci da ta złość
Odpuść sobie bądź gość
Co ci da ta złość
Odpuść sobie
To dotyka i ciebie

Co ci da ta złość
Odpuść sobie bądź gość
Co ci da ta złość
Odpuść sobie
To dotyka i ciebie

Stop agresji i arogancji
Mówią u nas we Włoszech i Francji
Lache beton
Laisse les femmes
Laisse les vieux
Laisse les garres
Trouve qon qui chercheune bagarre
Pour se detruire tout betement

I nie ma co gadać czy perorować
Tych ludzi na prawdę trzeba ratować
Tu nie pomoga miłosne kazania
Im trzeba energii rozładowania
To może pomoże może cos zmeni
Lecz nigdy się nie da agresji
Całkowicie wyplenić

To dotyka i ciebie

Co ci da ta złość
Odpuść sobie bądź gość
Co ci da ta złość
Odpuść sobie
To dotyka i ciebie

Co ci da ta złość
Odpuść sobie bądź gość
Co ci da ta złość
Odpuść sobie
To dotyka i ciebie

Added by

Admin

SHARE

Your email address will not be published. Required fields are marked *

ADVERTISEMENT