LYRIC

Wizja niesprawiedliwej sprawiedliwoЬci przeraѕa mnie
Zabij© gўwno a pўjd© siedzie za czЖowieka
Czas sprzҐtnҐ, wyczyЬci to moejsce
To podЖa wizja strach na twej twarzy
W tym kierunku nie ma wyksztaЖcenia
A mam ochot© na powaѕnҐ czystk©
To czas aby naprawi ЬwiadomoЬ
Szukam eksperta – ci©ѕko go znale"
Wi©c co widzimy?! To podЖe, wadliwe zjawisko
Wi©c co widzimy?! No co? PodЖe, wadliwe zjawisko
Wi©c co widzimy?! To podЖe, wadliwe zjawisko
Co moѕemy czu?
Rzeka sЖўw z czarnej skrzynki wciҐѕ zatruwa mnie
Obraѕ© kup© gnoju a b©d© pЖaciЖ za obraz© czЖowieka
Mam ochot© spali ten Ьmietnik
Potrzebuj© mocy aby go wykoдczy
Wi©c co widzimy?!

Added by

Admin

SHARE

Your email address will not be published. Required fields are marked *

ADVERTISEMENT