LYRIC

[Zwrotka 1] Większość to zabić najprędzej
Czasem żyć nie chcę
Staje na krześle
Ale coś nie wychodzi i znów pęka serce
Jebie mnie Prada na metce
Jebie mnie wszystko
Oxy, NFZ
Już nie chce być jeńcem

[Refren] Siedzę na łóżku
Za oknem świerszcze
Płacze i jęczę
Autoszydercze te linie jak dobrze zmixowany werbel
Zamykam pętlę
Obraz jak składają im kondolencje
Obraz jak składają im kondolencje

[Zwrotka 2] Obraz jak składają mi kondolencje
Obraz jak nie funkcjonuje już więcej
Obraz jak tonę znów w wodzie zniechęceń
Obraz jak znów wsiadam w auto szydercze
Auto szydercze
Jestem pacjentem
Puszczam dygresje
Rolki w kopercie
Ranię się wierchem
Jak młody Werter
Jak młody Werter
Afery węszę

[Refren] Siedzę na łóżku
Za oknem świerszcze
Płacze i jęczę
Autoszydercze te linie jak dobrze zmixowany werbel
Zamykam pętlę
Obraz jak składają im kondolencje
Obraz jak składają im kondolencje
Siedzę na łóżku
Za oknem świerszcze
Płacze i jęczę
Autoszydercze te linie jak dobrze zmixowany werbel
Zamykam pętlę
Obraz jak składają im kondolencje
Obraz jak składają im kondolencje

Added by

Admin

SHARE

Your email address will not be published. Required fields are marked *

ADVERTISEMENT